Krajowy Sekretariat Przemysłu Chemicznego NSZZ "Solidarność"

2016-10-10

Kongres IndustrALL Global Union

W dniach 3-7 października 2016r. w Brazylii w Rio de Janeiro odbył się II Kongres Sprawozdawczo Wyborczy IndustriALL Global Union. Przypomnę, że w roku 2012 w Kopenhadze podczas I Kongresu doszło do połączenia branż chemii, górnictwa, energetyki, przemysłu lekkiego i metalowego i powstał jeden duży międzynarodowy, światowy związek - IndustriALL Global Union.

Polskę na Kongresie oprócz mnie, reprezentowali koledzy i koleżanki z Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność ( 5 osób).

3 i 4 października odbywały się posiedzenia Komitetu Wykonawczego, Komisji Kobiet oraz posiedzenia poszczególnych Regionów, między innymi naszego Regionu Europejskiego, podczas których omawiano sprawy przebiegu Kongresu, podziału stanowisk, głosowań itd.

II Kongres, 4 października o godz. 18.00 rozpoczął ustępujący Przewodniczący – Berthold Huber. Uczestnikami Kongresu byli goście oraz około 1300 delegatów z około 100 krajów ze wszystkich kontynentów. Hasłem tego Kongresu było: ”a luta continue” (walka trwa). We słowie wstępnym, Przewodniczący mówił o uchodźcach, których należy przyjmować, o sprawiedliwym świecie o który mamy walczyć i wreszcie o wyzwaniach dla związków zawodowych w globalnym świecie. Stwierdził, że mamy pracować razem, razem walczyć i powinniśmy wysłać światu mocny komunikat, że związki zawodowe będą walczyć razem o prawa pracownicze. Skrytykował zachowania dużych korporacji, które w dokumentach piszą inaczej a zachowują się inaczej tzn. anty pracowniczo, antyzwiązkowo.

Po wystąpieniu Przewodniczącego odbyły się występy różnych grup tanecznych Brazylii. Następnie głos zabrali liderzy związkowi z Brazylii: Miguel Torres oraz Paulo Cayres. Obaj liderzy mieli bardzo emocjonalne wystąpienia o sytuacji pracowników na świecie i w Brazylii.

Po tych przemówieniach były ponownie występy różnych grup regionalnych, między innymi młodzieży z faweli (slumsy, ubogie dzielnice), która grała na bębnach zrobionych z plastykowych i metalowych kanistrów. Po tych występach głos zabrał były Prezydent Brazylii – Lula da Silva. Luiz Inácio Lula da Silva, wieloletni przywódca związkowy, organizator strajków, więzień polityczny, w latach 2003 – 2011 pełnił funkcję Prezydenta Brazylii. Był to okres rozwoju Brazylii a przede wszystkim okres poprawy warunków dla biedniejszej części społeczeństwa.Apelował do wszystkich, że związki zawodowe muszą wrócić na scenę, że trzeba włączyć biednych do społeczeństwa , do budżetów państw. Związki zawodowe muszą współdecydować o losach swoich państw, swoich społeczeństw. Przewodniczący IndustriALL Global Union, podziękował za wystąpienie Prezydentowi i zakończył uroczystą część Kongresu.

Drugi roboczy dzień (05.10 ) Kongresu, rozpoczął ustępujący Sekretarz Generalny - Iyrki Raina minutą ciszy za zmarłych w czasie kadencji, członków Komitetu Wykonawczego. Następnie Iyrki omówił sprawozdanie z działalności za okres kadencji. Sprawozdanie (68 stron) wcześniej było przesłane delegatom, więc skoncentrował się na kilku faktach. Pochwalił się, że udało się podpisać wiele umów ramowych w globalnych firmach korporacyjnych (ostatnio w Tchibo). Poskarżył się, że dużym problemem w wielu krajach jest fakt, że związki zawodowe tam istniejące, działają obok siebie a nie razem z sobą (tak jak u nas !!1). Na koniec Iyrki stwierdził, że nie będzie startował na stanowisko Sekretarza Generalnego, podziękował wszystkim a przede wszystkim podziękował pracownikom biura, którzy weszli na scenę. Sprawozdanie zostało przyjęte przez delegatów przez głosowanie (podniesienie rąk). Po sprawozdaniu rozpoczęły się wystąpienia poszczególnych delegatów, którzy pisemnie zgłaszali się do głosu. Między innymi delegat z Anglii, określił Brexit, jako nieszczęśliwą decyzję. Na ekranie ukazywały się również wystąpienia pozdrowienia osób które nie mogły uczestniczyć w Kongresie. Następnie został omówiony raport finansowy (przychody około 15 mln. franków szwajcarskich, nadwyżka około 4 mln.). Audytorzy (Komisja Rewizyjna) pozytywnie ocenili gospodarkę finansową. Sprawozdanie finansowe zostało przyjęte przez delegatów przez głosowanie (podniesienie rąk).

Po sprawozdaniu wystąpił gość Kongresu: Sharan Burrow – Sekretarz Generalny ITUC ( Konfederacja Międzynarodowych Związków Zawodowych). Było to emocjonalne wystąpienie. Powiedziała, że nie ma dobrych wiadomości. 45 mln pracowników na świecie to nowocześni niewolnicy. Wiele milionów pracowników zatrudnionych, ale pracujących w domach, nie mają żadnych praw. Stwierdziła, że chciwość korporacji jest nie do zaakceptowania. Związki zawodowe muszą walczyć ze światowym biznesem. Musimy walczyć z kulturą korporacyjną.

Po wystąpieniu, Kongres przystąpił do omawiania zmian w Statucie i do głosowań. Wiele zmian było natury technicznej, ale były też zmiany zasadnicze. Między innymi dotycząca funkcji wiceprzewodniczących – teraz każdy Region będzie miał wiceprzewodniczącego. Określono ilość członków Komitetu Wykonawczego na 60 osób. Ważna zmiana w Statucie dotyczy składki, będzie 13 grup podzielonych ze względu na dochód narodowy brutto. Ważną zmianą (według mnie nierealną do zrealizowania) był zapis, że do 2020 roku będziemy dążyć aby we wszystkich władzach IndustriALL Global było 40% kobiet. Wszystkie proponowane zmiany w Statucie ( wcześniej oczywiście przez rok omawiane w Regionach) zostały pozytywnie, praktycznie jednogłośnie, przegłosowane przez podniesienie rąk, nikt nie liczył głosów.

Po zmianach statutowych przystąpiono do wyboru władz. Podano, iż na stanowisko Przewodniczącego jest jeden kandydat – Jorg Hofmann ( ur. 1955r.) z IG Metall Niemcy.

Jorg zaprezentował swoją kandydaturę ( może trochę złośliwie, ale zauważyłem, że ma duże kłopoty ze wzrokiem, szkła jak denka od butelek) , omówił swoją dotychczasową pracę w związkach oraz nakreślił cele działania IndustriALL. Delegaci przystąpili do głosowania, wyboru przewodniczącego, przez podniesienie rąk. Nikt nie liczył głosów, większość rąk była podniesiona, chyba nikt nie był przeciw i nie wstrzymał się.

Następnie przystąpiono do wyboru 7 zastępców przewodniczącego, podano nazwiska, wyszli na scenę, odbyło się głosowanie przez podniesienie rąk. Nikt nie liczył głosów, większość rąk była podniesiona, chyba nikt nie był przeciw i nie wstrzymał się.

Potem przystąpiono do wyboru Sekretarza Generalnego, odczytano kandydata: Valter Sanches z Brazylii. Valter zaprezentował się w emocjonalnym wystąpieniu, powiedział, że to dla niego duże poświęcenie, startowanie na to stanowisko, ale stwierdził, że chce działać. Delegaci przystąpili do głosowania, przez podniesienie rąk. Nikt nie liczył głosów, większość rąk była podniesiona, chyba nikt nie był przeciw i nie wstrzymał się. Następnie podano i wybrano trzech asystentów Sekretarza Generalnego, sposób głosowania jak wyżej. Na koniec wyświetlono nazwiska 60 kandydatów do Komitetu Wykonawczego (taka nasza Komisja Krajowa), między innymi nazwisko naszego kolegi, Kazimierza Grajcarka – Przewodniczącego Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność. . Delegaci przystąpili do głosowania, przez podniesienie rąk. Nikt nie liczył głosów, większość rąk była podniesiona, chyba nikt nie był przeciw i nie wstrzymał się. Trochę ironicznie opisuję sposób głosowania, bo jak sobie przypomnę, jak to się odbywa u nas, ile mamy komisji, ile dokumentów, urny, kartki, stemplowania, oświadczenia, pisemne zgłoszenia, to jednak tu odbywa się to zupełnie inaczej, czy lepiej, pozostawiam ocenie indywidualnej. Na tym zakończono dzień obrad.

6 październik, to kolejny dzień obrad Kongresu. Poprzedniego dnia zmieniliśmy Statut i wybraliśmy nowe władze, teraz dyskusja programowa, plan działania na okres kadencji 2016-2020. Program debaty na temat planu działania podzielono na pięć zagadnień:

rozwój związków zawodowychrozwój przemysłuobrona praw pracowniczychkonflikt z globalnym kapitałemprzyzwoita praca, sprzeciw umowom śmieciowym

Do dyskusji zapisało się ponad 90 delegatów, dopuszczalny czas wystąpienia 3 min.

Na początek głos zabrała Monika Veloso, nowo wybrana szefowa Komitetu Kobiet. Powiedziała istotną rzecz, że naszym zadaniem ( związków zawodowych ) nie jest zajmowanie stanowisk, ale używanie siły, do obrony praw pracowniczych. Kolejni dyskutanci poruszali problemy występujące w ich krajach. Między innymi kolega z Indii, mówił o pracownikach rozbierających statki, praca tak szkodliwa, że średni wiek dożycia wynosi 60 lat. Koleżanka z Indonezji, jako główny problem wymieniła outsourcing, kolega z Kolumbii wymienił problem umów śmieciowych. Koleżanka z Mozambiku pochwaliła się że udało im się zwiększyć urlop macierzyński z 1 do 2 tygodni ( !!!).

Kolega z Włoch apelował o powstrzymanie ofensywy międzynarodowego kapitału. Kolega z Madagaskaru, stwierdził że pracownicy u nich boją się zapisywać do związków zawodowych.

Kolega z Hiszpanii, stwierdził że korporacje wykorzystały kryzys, do niekorzystnych zmian pracowniczych. Kazimierz Grajcarek z Polski, mówił o konieczności jednakowych płac w tych samych firmach, które działają w rożnych krajach.

Następnie rozpoczął się drugi temat obrad czyli rozwój przemysłu.

Kolega z Austrii podkreślał rolę młodych, uważa że młodzi powinni brać udział w procesach decyzyjnych. Kolega z Francji stwierdził, że firmy nie powinny się kierować tylko dużym zyskiem przeznaczonym na dywidendy. Koleżanka z Filipin poruszyła ważność ochrony środowiska, przy rozwoju przemysłu, wyraziła sprzeciw dla eksportu odpadów do biednych krajów.

Kemal Ozkan nowo wybrany asystent Sekretarza Generalnego, dokonał podsumowania tej części dyskusji. Kemal stwierdził, że powinniśmy domagać się zrównoważonego rozwoju nie mogą nieliczni bogacić się na milionach ciężko pracujących, źle opłacanych pracownikach.

Enung Yani Suryani Rukman przedstawiciel Indonezji stwierdził "kapitał jest jak ośmiornica, rozprzestrzenia swe macki na całym świecie." Vuyisana Konzani z Południowej Afryki powiedziała, nie mamy nic do stracenia, musimy jednoczyć się w walce z kapitałem.

Everaldo dos Santos z Brazylii - kapitał nie uznaje granic, nasza solidarność powinna być taka sama. Ben Davis z USA: "w przemyśle umowy zbiorowe są pożądane, ale wymaga to bardzo wyrafinowana i dobrze rozwiniętego dialogu społecznego. Musimy ustalić cywilizowane warunki. Ale trzeba przyznać, że takie nie istnieją w wielu krajach. John Storey z Wielkiej Brytanii stwierdził, że niedopuszczalne jest, iż negocjuje się umowy handlowe z krajami, które nie przestrzegają nawet minimalnych standardów prawa pracy. Musimy mieć globalne stanowisko wobec umów handlowych. Nazma Akter, SGSF z Bangladeszu - "Dla nas codzienna praca związkowa to konfrontacja z kapitałem globalnym. Walczymy o lepsze warunki pracy dla pracowników w Bangladeszu. Industriall Global pomógł nam częściowo rozwiązać problem łamania praw pracowniczych. Paulo Dos Santos Pissinini z Brazylii - niektóre z globalnych firm są przekleństwem dla pracowników w Brazylii. Bosch może być przykładem w Niemczech, ale ich postępowanie w Brazylii jest haniebne. Caroline Blot z Francji - Industriall wynegocjowała 48 globalnych umów ramowych. Te nie zapobiega wszystkim problemom, ale zapewnia pewne mechanizmy i rozwiązywania. Atle Høie, asystent sekretarza generalnego: „Szkoda, że musimy bronić podstawowych praw pracowników, praw, które wygraliśmy już dawno temu”. Stwierdził, że wielu będzie wnioskować o wsparcie Industriall, gdy ich prawa będą łamane. będziemy was wspierać, Jednocześnie, liczymy na wasze wsparcie w akcjach Industriall – stwierdził. Tito de Oliveira z Brazylii - zbyt wielu pracowników jest marginalizowanych, zwłaszcza tych z nas, pochodzenia afrykańskiego. Istnieje bardzo niewiele osób pochodzenia afrykańskiego na wysokich stanowiskach w naszej gospodarce. Valclecia de Jesus Trinidade z Brazylii: tu, w Brazylii firma Fiat prześladuje członków związku. A w branży odzieżowej używa się umów śmieciowych i niewolniczych praktyk. Muriel Marcilloux z Francji - "Nowe prawo pracy we Francji pogarsza prawa pracowników i prowadzi do większej niepewności. Było wiele ataków na związki zawodowe, wielu kolegów z CGT aresztowano po niedawnych protestach. Roberto Brito Pereira z Brazylii - "Globalna klasa robotnicza musi opracować strategię konfrontacji z kapitałem. Naszą najlepszą obroną jest atak". Athit Kong z Kambodży" - Walczymy o lepszą demokrację w Kambodży. Prawo do organizowania się jest osłabiane przez nowe przepisy związkowe, a także prawo do płacy jest ograniczone. Nazma Akter z Bangladeszu: "Kiedy robotnicy Fashions Donglian utworzyli związek, to spowodowało atak antyzwiązkowej agresji przez spółkę. Przywódcy związkowi zostali pobici, grożono im pozbawieniem życia i wypędzeniem z miasta przez zarząd. Dwanaście działaczy związkowych, w tym przewodniczący i sekretarz, zostali zmuszeni do rezygnacji z pracy w fabryce. Phumeza Mgengo z RPA - "W niektórych krajach międzynarodowe firmy stały się silniejsze niż rządy, ignorują nawet minimalne standardy pracy i podstawowe prawa człowieka.
Seongsang Kim – Korea Południowa - "W 2015 roku, prezydent Korei Południowej zaproponował zmiany w prawie pracy, które szkodzą pracownikom. Zorganizowaliśmy ogromne protesty, aby sprzeciwiać się tym zmianą. Rząd zareagował, aresztując prawie 600 liderów związkowych i członków.

7 październik 2016r. jest ostatnim dniem kongresu. W tym dniu obchodzony jest Światowy Dzień Godnej Pracy. Trwała dalsza dyskusja delegatów nad programem. Said Iqbal z Indonezji, stwierdziła, że „śmieciowa” praca staje się największą przeszkodą praw pracowniczych. Niektórzy „śmieciowi” pracownicy są wyłączeni z podstawowych praw. Mayra Jimenez z Dominikany – „śmieciowa” praca wydaje się być regułą w środkowej Ameryce. Seyni z Senegalu: ponad 70% pracowników pracuje w sektorze nieformalnym. Oni nie mają zabezpieczenia społecznego, zdrowotnego, emerytalnego. Margaret Ndagile z Tanzanii: Walczymy przeciwko „śmieciowej” pracy. Przy wsparciu Industriall nasz rząd zaczął egzekwowanie prawa w celu zapewnienia, by pracodawcy przestrzegali prawa. To poprawiło naszą sytuację na lepsze warunki pracy. Quamruzzama Syed z Indii - Niestety w Indiach największym pracodawcą pracowników „śmieciowych” jest sam rząd.

Po dyskusjach przewodniczący Jorg Hofmann przeprowadził głosowanie nad planem działania 2016-2020, plan został przyjęty.

W dalszej kolejności podjęto temat uchwał i rezolucji. Claudia Rahman przewodniczący Komisji Uchwał przedstawił uchwałę polityczną i sześć uchwał dodatkowych w sprawie Korei Południowej, Volkswagena, Forda, Carlton and United Breweries, Kolumbii i Brazylii. Uchwała polityczna została zatwierdzona. Uchwały dotyczyły głównie łamania praw pracowniczych i związkowych w tych krajach i firmach. Uchwały zostały przyjęte.

Przewodniczący IndustriALL Global Union - Jorg Hofmann, dokonał zamknięcia Kongresu. Kongres ten zapewne był wielkim wydarzeniem dla związkowców z całego świata. To olbrzymie przeżycie, móc uczestniczyć w takim Kongresie. Móc być wśród 1300 związkowców, ze wszystkich kontynentów, ze 100 państw, wsłuchiwać się w prezentowane problemy, to duże dla mnie doświadczenie. Wiele spraw z którymi borykają się związkowcy jest podobnych do naszych krajowych, ale wiele problemów jest takich o których u nas nikt chyba nie zdaje sobie sprawy. Narzekamy, że w Polsce jest trudno być związkowcem, bo w istocie jest, ale jak słuchałem tych odważnych kobiet np. z Bangladeszu i związkowców z innych państw Afryki, Azji, Ameryki Południowej, to mogę się tylko cieszyć, że przyszło nam działać i pracować w Polsce. Oczywiście są też przychylniejsze państwa dla działalności związkowej, ale tak czy inaczej, po tym Kongresie nie wracam zdołowany, że u nas jest beznadziejnie i jest mi jednak przykro, że są państwa gdzie związkowiec, pracownik, traktowany jest poniżej wszelkiej godności. Wielu związkowców z tych państw szczerze dziękowało IndustriALL Global za pomoc, za wsparcie, za specjalnie dedykowane dla nich programy. My może nie mamy za dużego pożytku z przynależności do IndustriALL Global, ale zobaczyłem, że ta organizacja jest potrzebna, szczególnie dla tych najsłabszych.