Krajowy Sekretariat Przemysłu Chemicznego NSZZ "Solidarność"

2018-06-18

Mirosław Miara ponownie szefem KSPCH

Podczas Kongresu Krajowego Sekretariatu Przemysłu Chemicznego Solidarności, który odbył się 14 i 15 czerwca w Warszawie w hotelu Fort, członkowie sekretariatu na swojego szefa ponownie wybrali Mirosława Miarę.

Za wyborem Mirosława Miary głosowało 48 delegatów. Jedna osoba wstrzymała się od głosu. Mirosław Miara nie miał kontrkandydata.

Nie jestem wizjonerem i nie wiem czy kolejne lata będą trudniejsza od minionych. Na pewno nie będzie łatwo. Mamy problem z pracodawcami, bo nie chcą zawierać pozazakładowych zbiorowych układów pracy. Potrzebna jest edukacja oraz rozwiązania prawne, które z jednej strony pracodawców zachęcą do wprowadzenia układów ponad-zakładowych (np. zachęty podatkowe), z drugiej zobligują do ich negocjacji. Nie może być ustawy zmuszającej do zawierania układów zakładowych ale do ich negocjowania już tak– mówił po wyborach Tygodnikowi Solidarność Mirosław Miara.

W czasie rozmowy z Tygodnikiem Solidarność zapowiedział, że w dalszym ciągu będzie domagał się zmian w statucie związku:

Chciałbym, aby nastąpiło wzmocnienie struktur branżowych. Branże w porównaniu do struktur regionalnych mają zdecydowanie mniej środków, co wynika z podziału składki i są gorzej reprezentowane na zjeździe krajowym, bo nie mają możliwości wyboru delegatów. Ponadto nowo założone organizacje zakładowe muszą zarejestrować się w regionie a nie muszą w branży, co powoduje że branże nie mają wykazu wszystkich organizacji działających w konkretnym sektorze.


Miara podkreślił, że chociaż przekłada rządy PIS nad PO i PSL, to jednak widzi, że w spółkach skarbu państwa trudno jest rozmawiać z nowymi zarządami. Wynika to z jednej strony z dużej rotacji kadr, z drugiej z powodu braku kompetencji nowych prezesów, którzy dopiero uczą się zasad dialogu społecznego.
Dialog z nową władzą jest również skomplikowany na poziomie ministerstw. Sekretariat od wielu miesięcy oczekuje na ruch Ministerstwa Rozwoju w kwestii ponad-zakładowego układu zbiorowego pracy w branży naftowej.
Mirosław Miara w Solidarności jest od 1980 roku. Po okrągłym stole organizował struktury związku w Warszawskiej Polfie i został pierwszym przewodniczącym zakładowej Solidarności. Na tym stanowisku pozostaje do dnia dzisiejszego. Jednocześnie pełni funkcje szefa Krajowej sekcji Farmacji a od trzech kadencji jest również członkiem Komisji Krajowej. Miara określa siebie jako „zawodowego związkowca”, bo uważa, że związek wypełnia całe jego życie i niemal całe życie zawodowe pracuje na rzecz związku i dobra pracowników.

Nie dla dyskryminacji starszych pracowników
W czasie kongresu wybrana została nowa rada sekretariatu i komisja rewizyjne. Delegaci przyjęli również trzy stanowiska. W pierwszym podkreślili potrzebę zmian w statucie związku, która doprowadzi do zwiększenia roli struktur branżowych. W drugim zwrócili uwagę, na potrzebę zobligowania pracodawców do negocjacji zakładowych i ponad-zakładowych układach zbiorowych pracy. W trzecim stanowisku wskazali na problem dysproporcji płacowych między nowymi pracownikami a doświadczonymi. Wskazali, ze w wielu zakładach przychodzący do pracy pracownik dostaje wyższą pensje niż pracownik, który pracuje na tym stanowisku przez 15 – 20 lat. Dzieje się tak często i to pomimo tego, że starzy pracownicy często wdrażają nowych w firmowe procesy i regulaminy.

Nie mamy nic przeciwko temu, że nowi pracownicy zarabiali dużo ale niesprawiedliwe jest, aby pracownicy z dużym stażem wykonujący tą samą pracę zarabiali mniej – mówi Mirosław Miara.

Spokojnie już było
Obecny na Kongresie Andrzej Kropiwnicki, Przewodniczący Zarządu Regionu Mazowsze, wskazał, że nowa kadencja władz Sekretariatu nie będzie spokojna. „Spokojnie już było” - powiedział i wskazał na kilka spraw, które nie zostały mimo obietnic rozwiązane przez obecną ekipę rządzącą. Pierwszą z nich jest brak stażów pracy w ustawie obniżającej wiek emerytalny, drugą dalsze zamrożenie płac w budżetówce, trzecią rosnące niezadowolenie wśród nauczycieli.

Nie wiem czy potrafimy rozwiązać te kwestie w drodze dialogu i czy obędzie się bez protestów– powiedział.

Artykuł pochodzi  ze strony TYSOL.pl