Wideokonferencja Rady KSPCH NSZZ Solidarność

W dniu 8 września o godz. 12.00 podjęliśmy próbę przeprowadzenia wideokonferencji Rady KSPCH NSZZ Solidarność. Próba się udała, bo jak na pierwsze tego typu połączenie, zapowiedziane tylko dzień wcześniej, udało nam się rozmawiać w gronie 12 osób. Wideokonferencja była prowadzona za pomocą aplikacji Meet. Wybrałem tę aplikację, ponieważ jest darmowa, każdy może praktycznie z niej korzystać, tak naprawdę bez żadnych  instalacji programów.

Meet została w czasie pandemii udostępniona przez Google. W wideokonferencji może uczestniczyć do 100 osób. Jeden tak naprawdę podstawowy warunek, to posiadanie konta w Google. Wydaje się, że w obecnej chwili prawie każdy posiada konto w Google, czy korzysta z poczty Gmail, dysku Google, przechowuje zdjęcia w Google Zdjęcia, czy korzysta z Mapy Google. Jeśli ktoś jednak nie posiada ani poczty Gmail, czy konta w Google to rejestracja w Google jest bardzo szybka, łatwa i warto z różnych powodów tam dołączyć. Ja na przykład przechowuję zdjęcia, bo można je tam gromadzić w całkiem dobrej rozdzielczości bez ograniczeń, praktycznie w nieskończonej ilości. Dlatego tych Członków Rady, którzy jeszcze nie mają konta w Google zachęcam aby to zrobili. W niedługim czasie ponowimy próbę wideokonferencji i mam nadzieję, że tym razem będziemy w komplecie. To tego czasu proszę was byście potrenowali połączenia w mniejszym gronie, czy w gronie rodzinnym, aby przekonać się, że wszystko jest ok. Proszę o takie sprawdzenie dlatego, że wczoraj podczas pierwszej próby okazało się, że niektórzy z nas mieli problem z połączeniem i jest prawdopodobne, że ich komputery służbowe mają blokadę pracodawcy do tego typu połączeń. Dlatego warto skorzystać następnym razem z prywatnego laptopa lub smartfona. Również wczoraj, tylko godzinę wcześniej podjąłem próbę wideokonferencji Rady Sekcji Farmacji. No tu było gorzej, bo udało się tylko połączyć trzem członkom Rady Sekcji. Mam nadzieję, że następnym razem będzie o wiele lepiej i przede wszystkim zapowiem takie wydarzenie z dużym wyprzedzeniem a i do tego czasu wszyscy popróbują połączeń w mniejszym gronie. Okres pandemii pokazał, że wideokonferencje są bardzo przydatne i zapewne już teraz będą na stałe stosowane dużo częściej, niż przed pandemią. Oczywiście wszyscy wiemy, że wideokonferencja nigdy nie jest w stanie zastąpić bezpośrednich kontaktów, spotkań, to przecież oczywiste, ale z drugiej strony wszyscy już chyba uznali, że jest to narzędzie, które warto stosować i my będziemy je również wdrażać. „Pierwsze koty za płoty”.,

Mirosław Miara