Krajowy Sekretariat Przemysłu Chemicznego NSZZ "Solidarność"

2020-11-26

Nadzieja w temacie Układów Zbiorowych Pracy nadchodzi z UE ?

28 października 2020 r. Komisja Europejska przedstawiła projekt Dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Europie.

Projekt Dyrektywy obejmuje co najmniej dwie bardzo istotne kwestie dla związków zawodowych. Dyrektywa określa zasady stosowania w krajach UE wynagrodzeń minimalnych, ale również co w przypadku Polski jest najistotniejsze, nakazuje działania Rządu zmierzające do upowszechniania i obowiązywania Układów Zbiorowych Pracy.

W Polsce przez wiele lat marginalizowano Układy Zbiorowe Pracy oraz prowadzenie regularnych negocjacji płacowych. Ani kolejne rządy ani organizacje biznesowe nie zwracały uwagi na apele związków zawodowych dotyczące wzmocnienia rokowań zbiorowych. Teraz może się to zmienić.

Projekt Dyrektywy zawiera w art. 4 normy mające na celu promowanie negocjacji zbiorowych w sprawie ustalania wynagrodzeń. W tym artykule wskazuje się, że państwa w których skala objęcia pracowników Układami Zbiorowymi Pracy jest mniejsza niż 70%, będą zobowiązane do przygotowania, po konsultacji z krajowymi partnerami społecznymi, planów naprawczych o których będą informowały Komisję Europejską. Ten zapis ma szanse zupełnie zmienić podejście do Układów Zbiorowych Pracy, zmusza Rząd i pracodawców do konkretnego działania.

Projekt Dyrektywy ujrzał „światło dzienne”, teraz czeka związki zawodowe długi i trudny proces lobbowania władz krajowych i europarlamentarzystów. Miejmy nadzieję, że polski Rząd zachowa się odpowiedzialnie i propracowniczo wbrew naciskom środowisk krajowego i międzynarodowego biznesu nieprzychylnym całej inicjatywie. Nieprzychylne są również organizacje związkowe z państw skandynawskich. Czeka nas więc bardzo ciężka batalia zanim Dyrektywa zostanie przyjęta, ale w końcu ukazało się naprawdę „światełko w tunelu”, jest szansa na zmianę w sprawie Układów Zbiorowych w Polsce.

Doskonale wiemy, że w Polsce są prawne uregulowania zarówno w sprawie płacy minimalnej jak również Zakładowych i Ponadzakładowych Układów Zbiorowych Pracy. Wiemy niestety również, że pomimo zapisów w Kodeksie Pracy, Układy Zbiorowe Pracy nie są w obszarze zainteresowania ani Rządu ani pracodawców. Zapisy Dyrektywy zdecydowanie to mogą zmienić.

Tuż po ukazaniu się projektu Dyrektywy, Przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” zwrócił się pisemnie do polskich europarlamentarzystów niezależnie od ich orientacji politycznej o włączenie się w prace nad projektem Dyrektywy.

W dniu 25 listopada odbyło się wideo seminarium organizowane przez konfederację związków zawodowych (CMKOS) z Czech dla związków zawodowych państw Grupy Wyszehradzkiej (Polska; Czechy; Słowacja; Węgry). Uczestnikami byli również nasi przedstawiciele KSPCH NSZZ Solidarność.

Obrady otworzył Josef Stredula, przewodniczący CMKOS. W pierwszym punkcie obrad omówiono projekt Komisji Europejskiej dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Przedstawiono prezentację komisarza ds. miejsc pracy i praw socjalnych UE - Nicolasa Schmita, po czym był czas na pytania i odpowiedzi oraz dyskusję. Komisarz podkreślił zdecydowanie, że jednym z podstawowych filarów UE jest gospodarka socjalna, zapewnił o wspieraniu przez Unię Europejską Układów Zbiorowych Pracy o działaniach mających na celu wzmocnienie partnerów społecznych. Sugerował rozwiązania w poszczególnych państwach, powiązania zamówień społecznych z istnieniem Układów Zbiorowych Pracy ( jest ten zapis w projekcie Dyrektywy).

W dalszej części omawiano stanowisko Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ) oraz strategię w sprawie dalszych losów Dyrektywy. Przedstawiono prezentację Esther Lynch, zastępcy sekretarza generalnego EKZZ. Stwierdzono, iż projekt wymaga pewnych zmian i poprawek i trzeba do tego dążyć, ale przede wszystkim związki zawodowe muszą mocno lobbować ten projekt, bo przewidywany jest duży opór zarówno pracodawców i rządów niektórych państw UE, jak również związków skandynawskich, które mając uzwiązkowienie na bardzo dużym poziomie i silną pozycje negocjacyjną, nie chcą zapisów prawnych w sprawach płacy minimalnej.

W dalszej części obrad przedstawiono prezentację Thorstena Müllera z Europejskiego Instytutu Związków Zawodowych (ETUI) na temat faktów i liczb oraz wyzwań dotyczących godziwej płacy minimalnej i układów zbiorowych w UE. Z ciekawych informacji to to, że w Belgii Układy Zbiorowe Pracy obejmują 96% pracowników. Płacę minimalną oprócz krajowej, mają również negocjowaną na poziomie poszczególnych branż. Coś co jest niebywałą informacją, to fakt, że w Austrii pracodawcy mają obowiązek zrzeszania się a nam w Polsce się wmawia, że tego nie można prawnie zrobić. Thorsten pokazując płace minimalne w poszczególnych państwach UE udowodnił, że jest prawidłowość polegając a na fakcie, że tam gdzie nie ma Branżowych Układów Zbiorowych Pracy, tam płace są na dużo mniejszym poziomie w stosunku do państw w których jest duży procent podpisanych Układów Zbiorowych Pracy.

Zarówno komisarz Nicolas Schmitt jak również Thorsten Müller podkreślali zdecydowanie, że bez wspierania odgórnego rządów poszczególnych państw, nie zmieni się sytuacji małej ilości Układów Zbiorowych Pracy. Niezbędne są również działania UE takie jak np. proponowana Dyrektywa.

W dalszej części obrad przedstawiciele poszczególnych związków zawodowych państw Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Słowacji i Węgier) zaprezentowali prezentacje dotyczące sytuacji (faktów i liczb) oraz wyzwań związanych z godziwą płacą minimalną i układami zbiorowymi w tych krajach.

W końcowej części seminarium omawiano wspólne działania na rzecz wsparcia proponowanej Dyrektywy UE.

 

Daleka droga to uchwalenia tej Dyrektywy, ale to dla naszego kraju, to „światełko w tunelu” w temacie Branżowych Układów Zbiorowych Pracy. Gdy zapis o tym, że jeśli skala objęcia pracowników Układami Zbiorowymi Pracy jest mniejsza niż 70%, Rząd będzie zobowiązany do przygotowania, po konsultacji z krajowymi partnerami społecznymi, planów naprawczych i o których będzie informował Komisję Europejską, wejdzie w życie, to naprawdę będzie to „kamień milowy”.

Podobnie jeśli wejdzie w życie zapis projektu Dyrektywy mówiący o tym, że przy wykonywaniu umów o zamówienia publiczne lub umów koncesji, przedsiębiorcy będą zobowiązani do stosowania wynagrodzeń określonych w Układach Zbiorowych Pracy dla danego sektora i obszaru geograficznego, to również będzie w olbrzymia szansa do wdrażania Branżowych Układów Zbiorowych Pracy w Polsce.

Dawno z Unii Europejskiej nie otrzymaliśmy takich pozytywnych informacji i korzystnych dla funkcjonowania związków zawodowych, ale niestety, to dopiero projekt. Nie wiemy dzisiaj jakie będą jego losy, czy uda się uchwalić tę Dyrektywę. Jak zachowa się nasz Rząd w tym temacie, jak zachowają się nasi europosłowie, jak zareaguje większość państw, życie pokaże. Trochę to „za piękne żeby było prawdziwe” chce się powiedzieć, ale dużo też teraz w naszych rękach, aby wspierać wszelkie działania w sprawie uchwalenia tej Dyrektywy.

Oby się udało.

 

Mirosław Miara